Niełatwo obciążyć pracownika stratami
Niedoborów w towarze nie można automatycznie ściągać z pensji pracownika. Potrzebny jest do tego wyrok sądu albo zgoda podwładnego na potrącenia. Zgodą nie jest umowa o odpowiedzialności za powierzone mienie.
Przeniesienie na pracowników nielimitowanej odpowiedzialności za towary to powszechne zjawisko w branży handlowej. Jednak takie umowy nie zawsze chronią kieszeń pracodawcy, szczególnie gdy manko powstało w sklepie samoobsługowym czy hurtowni, do której dostęp ma wiele osób. Pracownikom łatwo wtedy oddalić od siebie roszczenia pracodawcy.
Przekonała się o tym niedawno kierowniczka jednego ze sklepów spożywczych w Łodzi. Gdy zawierała umowę o pracę na swoim stanowisku, pracodawca przedstawił jej do podpisania umowę o odpowiedzialności za mienie powierzone. Wraz z innymi kierownikami miała ponosić pełną i bezwarunkową odpowiedzialność za straty w prowadzonym przez nią sklepie. Po roku pracy przeprowadzono inwentaryzację, która wykazała ogromne ubytki w towarach. Po tym gdy manko zostało podzielone między...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta