Czarny poniedziałek na giełdach Europy
Inwestorzy muszą być gotowi na kolejne burzliwe sesje giełdowe i zawirowania kursów walut.
hubert Kozieł
To był czarny dzień dla niemieckiej giełdy i wielu europejskich. DAX, czyli główny indeks parkietu we Frankfurcie, tracił w poniedziałek po południu ponad 3 proc., przejściowo spadając poniżej poziomu 9 tys. pkt. Znalazł się najniżej od października 2014 r., a ciągnęły go w dół m.in. akcje Deutsche Banku, które traciły nawet 5 proc. Francuski indeks CAC40 spadał w ciągu dnia nawet o 2,7 proc., brytyjski FTSE 100 o ponad 2 proc., a grecki ASE o ponad 7 proc. Akcje niedawno dokapitalizowanych greckich banków traciły po ponad 20 proc. Amerykański indeks S&P 500 spadał na początku sesji za oceanem o 1,5 proc.
Polski WIG20 nie wyróżniał się negatywnie na tle Europy – późnym popołudniem spadał zaledwie o 1 proc., ale złoty gwałtownie słabł wobec dolara (nawet ponad 5 groszy) i euro (także 5 groszy). Za amerykańską walutę płacono w ciągu dnia już nawet 4,00 zł.
Rosnąca niepewność
Luty, podobnie jak styczeń, przynosi na razie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta