Niczego nie sprzedamy na siłę
Masamichi Kogai | Na świecie naszym celem jest zdobycie 2 proc. udziału w rynku. Na tyle oceniam nasze możliwości uczciwej obsługi klientów. Na razie jest to 1,8 proc. – mówi Danucie Walewskiej prezes i dyrektor generalny Mazda Motor Corporation.
Rz: Jak to się stało, że polski rynek jest dla Mazdy najszybciej rosnącym w Europie?
Bo ma najlepszych dilerów. Nasza europejska sieć uczy się teraz od polskich kolegów podejścia do klientów i budowania trwałych relacji z nimi. Mają dobry produkt, rozumieją go i potrafią go bezbłędnie sprzedać, dopasowując auto do konkretnego klienta. I rzeczywiście „Polish way", czyli optymalne podejście do klienta, zamierzamy przenieść do innych krajów w Europie.
Jaki więc jest to rynek?
Europejczycy lubią najnowsze rozwiązania technologiczne, ale nigdy za cenę przyjemności z prowadzenia auta, bo nie jest ono dla nich wyłącznie środkiem transportu. Chcemy, aby podczas jego prowadzenia kierowca pozbywał się stresu i zapominał o tym, co nieprzyjemnego go spotkało.
Czy nie jest jednak tak, że prowadzenie auta, zwłaszcza w większych miastach, ten stres zwiększa?
Ale to stres inny niż wynikający np. z problemów w pracy. A samochód zawsze jest dodatkiem do stylu życia.
Konkurencja Mazdy jest gotowa do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta