Wszystkie wojny na szczytach Prawa i Sprawiedliwości
W obozie władzy widać już pierwsze pęknięcia
Mija właśnie pół roku od utworzenia rządu PiS, a także rok od sensacyjnej wygranej Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich. Ten czas wystarczył, by w obozie władzy pojawiły się pierwsze pęknięcia.
Zaraz po przejęciu władzy Jarosław Kaczyński tak poprowadził wojnę o Trybunał Konstytucyjny, by pani premier i prezydent musieli stanąć po stronie kontrowersyjnych działań PiS. Zgodnie z jego zamierzeniem zablokowało to Beacie Szydło i Andrzejowi Dudzie możliwość flirtowania z centrolewicowymi elitami i umiarkowanym elektoratem. Ale nie stało się receptą na jedność obozu PiS.
Wobec braku koalicjanta i przy słabej opozycji elita PiS – centrala partii z jej prezesem, rząd i Kancelaria Prezydenta – zajęły się wewnętrzną walką o władzę i pozycję.
Prezydent łamie umowę
Umowa miała być taka. Po powrocie na początku kwietnia z USA prezydent Andrzej Duda ogłasza się ojcem narodu i proponuje kompromis w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Oczywiście ów „kompromis" wysmażył wcześniej Jarosław Kaczyński i podsunął go prezydentowi.
Obmyślone w centrali PiS rozwiązanie nie polega na zaprzysiężeniu trzech wybranych pod koniec rządów Platformy sędziów TK ani na wydrukowaniu zaległych orzeczeń Trybunału. Wprowadza za to inne rozwiązania, które umożliwiają uruchomienie TK i uznawanie przez władze jego kolejnych orzeczeń –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta