Jaka będzie motoryzacja przyszłości
Na fali będą auta napakowane IT, z napędem elektrycznym i wodorowym. Ale przede wszystkim takie, które dadzą gwarancję zasięgu najbardziej nerwowym kierowcom.
Pod takie pojazdy mają być budowane miasta przyszłości. Auto z napędem elektrycznym, które „zatankuje", stojąc na płycie indukcyjnej? Albo takie, które ładuje akumulatory wtedy, kiedy prąd jest tani, i odsprzedaje energię dystrybutorowi po wyższej cenie? To tylko dwa pomysły na motoryzację przyszłości. I to niedalekiej, bo japoński Nissan we współpracy z energetycznym gigantem Enelem jest już gotowy do pilotażowego projektu „vehicle – to grid". – To bardzo prosty projekt, tylko wydaje się kosmiczny – mówił „Rzeczpospolitej" Steven Hollida, dyrektor generalny dystrybutora energii National Grid....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta