Polska ma pozostać węglowa i niezależna energetycznie
Wciąż brak wizji struktury paliwowej w energetyce do 2050 r. Ale ze słów przedstawicieli rządu i podejmowanych działań już wyłania się jej obraz.
Aneta Wieczerzak-Krusińska
Pewne jest, że węgiel pozostanie podstawą naszej energetyki, choć jego udział w miksie paliw ją zasilających będzie maleć wobec dzisiejszych ponad 80 proc. A to oznacza, że polskie władze chcą iść wbrew trendom światowym i polityce klimatycznej UE, która mówi o całkowitym wyeliminowaniu czarnego paliwa już do połowy XXI wieku.
Własny surowiec
– Do 2050 roku zero węgla? My to odrzucamy – mówi minister energii Krzysztof Tchórzewski. – Jeżeli do tego terminu zejdziemy do 50 proc. węgla w naszym miksie, to będzie wielki sukces i ogromny wysiłek naszego narodu – dodaje szef resortu. Odwołuje się do uwarunkowań historyczno-politycznych, ale też posiadanych zasobów.
Faktem jest, że Polska dołączyła do dziejącej się w Europie transformacji energetycznej nieco późno. Startujemy więc w innym punkcie niż Niemcy, którzy dziś stawiają sobie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta