Nagłe wezwanie z wypoczynku bywa kosztowne
Gdy pracownik wróci z nieudanych i skróconych przez szefa wakacji, ale uzna, że jego odwołanie nie miało podstaw, ma prawo dochodzić od niego dodatkowej rekompensaty poza zwrotem kosztów.
W firmie jest plan urlopów zaakceptowany przez pracodawcę, pracownik występuje z wnioskiem o przewidziane w tym wykazie 14-dniowe wakacje, otrzymuje podpis szefa i wyjeżdża. Teoretycznie powinien być spokojny o wypoczynek. Teoretycznie, bo pracodawca ma prawo w każdej chwili odwołać go z tego urlopu.
Myśleć zawczasu
Zgodnie z art. 167 § 1 kodeksu pracy pracodawca może odwołać pracownika z urlopu, jeżeli wymagają tego okoliczności nieprzewidziane w chwili jego rozpoczęcia, które wymagają obecności podwładnego. To jednostronna decyzja pracodawcy, której pracownik powinien się podporządkować. Ocena przesłanki niezbędności należy do pracodawcy. Nawet jeżeli zatrudniony uważa, że kolega może go zastąpić w pracy w tych nadzwyczajnych okolicznościach, musi przerwać urlop i stawić się w zakładzie. Taka decyzja szefa równa się poleceniu służbowemu.
Ponieważ prawo do urlopu jest jednym z podstawowych uprawnień pracowniczych,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta