Nie golić, zapuszczać
Wprawdzie „broda mądrości nie doda", ale urody – męskiej – być może, dlatego wraca na brodę moda.
Prawdziwość tego stwierdzenia unaoczni się 26 czerwca w podbydgoskim Myślęcinku podczas Color Festiwal, czyli imprezy otwierającej lato. W ramach tego „otwieracza" odbędzie się zlot brodaczy.
Są oni posądzani przez ogolonych o lenistwo, niechęć do balwierstwa, ale to nieprawda. Wymownym zaprzeczeniem był ubiegłoroczny majowy zlot brodaczy na Węgrzech. Pokazali światu, że broda to styl życia, wymaga bowiem wielu lat cierpliwości i pielęgnacji, jeśli chce się mieć brodę do pasa, jak łopata, albo gwiaździstą.
Poradniki dla brodaczy nie pozostawiają złudzeń. Aby pięknie wyglądać, trzeba spełnić wiele warunków. Brodzie nie służy stres, niewyspanie i zła dieta. Broda wymaga natomiast starannej i częstej pielęgnacji, rozczesywania, przycinania, smarowania olejkami bogatymi w substancje odżywcze. A także znajomości tradycji literackiej, ponieważ „barba crescit, caput nescit", broda rośnie, rozumu nie przybywa.