Tomaszek: groźna konkurencja
W systemie ochrony znaków towarowych zaszła bardzo istotna zmiana polegająca na przejściu z systemu badawczego na system sprzeciwowy. Na czym to polega, mówił w programie Ewy Usowicz #RZECZoPRAWIE adwokat Andrzej Tomaszek z kancelarii Drzewiecki Tomaszek.
Od 15 kwietnia obowiązują przepisy zwalniające Urząd Patentowy z obowiązku badania, czy zgłoszony znak jest taki sam lub podobny do innego, wcześniej zarejestrowanego. Teraz urząd musi jedynie opublikować zgłoszenie w specjalnym biuletynie. Przedsiębiorcy, którzy zarejestrowali znaki towarowe, muszą śledzić biuletyn i sprawdzać, czy zgłaszane znaki nie naruszają ich praw. Będą mieli określony termin na wniesienie sprzeciwu, jeśli go nie dotrzymają – ich strata.—jaga