Wielkie oczekiwanie i szukanie walizek
Może być tylko gorzej, ale na ile, nie wiadomo. Wielu z 800 tys. naszych rodaków mieszkających na Wyspach szykuje się do życia poza Unią.
Korespondencja z Londynu
Elżbieta przyjechała 12 lat temu z jednej z miejscowości województwa świętokrzyskiego do córki do Londynu. Niedługo potem dołączył jej mąż. Ona – sprząta, on – pracuje na budowie. Typowy układ wśród Polaków, którzy masowo przyjechali do Wielkiej Brytanii po przyjęciu Polski do Wspólnoty.
– Do tej pory nie wystąpiłam o kartę rezydenta, mąż też nie. Jeżeli będzie trzeba, to wyjedziemy. Tu nie jest tak świetnie, jak się w Polsce mówi, nie ma o co się zabijać – mówi „Rzeczpospolitej" z uśmiechem.
Zgodnie z nowymi przepisami wprowadzonymi w listopadzie ub.r. każdy, kto udowodni, że przez pięć lat nieprzerwanie pracował legalnie w Wielkiej Brytanii, ma prawo do karty rezydenta, a rok później może wystąpić o prawo pobytu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta