Jak dotąd bez przełomu
Nowe dowody uzupełniają obraz katastrofy, ale całkiem go nie zmieniają.
Nieznane nagrania z wieży kontroli lotów w Smoleńsku, nowe dokumenty dotyczące sposobu wyjaśniania katastrofy, ekshumacje pasażerów tragicznego lotu 10 kwietnia – z pozoru wygląda na to, że rozwiązał się worek z dowodami, które mogą gruntownie przeorać naszą wiedzę o tragicznych wydarzeniach sprzed sześciu lat.
Owszem, każdy z nowych dokumentów przynosi pewną informację, uzupełnia to, co wiemy o wydarzeniach z kwietnia 2010 roku.
Przykłady? Z nagrań z wieży ma wynikać – według słów dr. Wacława Berczyńskiego, szefa specjalnej podkomisji badania wypadków – iż kontrolerzy lotów podawali pilotom tupolewa nieprecyzyjne dane, które mogły ich wprowadzić w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta