Umocnienie złotego
waluty i obligacje
W środę doszło do lekkiego umocnienia złotego. Po południu euro taniało o 0,4 proc., do 4,3360 zł, a dolar o 0,6 proc., do 3,8565 zł. Przyczyn aprecjacji próżno szukać w kalendarium makreokonomicznym. Wczoraj opublikowano tylko dane na temat podaży pieniądza M3 w Polsce w sierpniu (zmiana o 10 proc. w układzie rok do roku wobec prognozy 10,7 proc.). W opinii analityków środowy spadek to techniczna korekta poprzednich zwyżek. Ostatnie sesje przyniosły bowiem skok notowań euro z 4,3042 zł do 4,3576 zł, a dolara z 3,8061 zł do 3,8853 zł. Rentowność polskich obligacji 10-letnich rosła wczoraj w porywach do 2,962 proc. Jest to najwyższy poziom od 29 lipca.
Na globalnym rynku walutowym siłą imponował dolar namibijski, który zyskiwał do euro i dolara amerykańskiego po blisko 1 proc. Słabością raziło natomiast meksykańskie peso, tracące do obu głównych walut po ponad 0,5 proc.
—pz