Motoryzacja silnikiem gospodarki
LESZEK LERCH Jeśli chcemy mieć swój udział w przemyśle 4.0 w wydaniu motoryzacyjnym, musimy być jak najbliżej inwestorów – pisze partner EY.
Bieżący rok to rok nowych inwestycji w polskim sektorze motoryzacyjnym. W ubiegłym tygodniu zarząd Volkswagena zapowiedział rozszerzenie produkcji w Polsce. 100 tysięcy samochodów rocznie będzie zjeżdżać z taśm produkcyjnych nowej fabryki w Białężycach w Wielkopolsce. Zatrudnienie znajdzie tam 3 tys. osób. W maju Daimler zadeklarował, że zainwestuje 500 mln euro w budowę fabryki silników do samochodów Mercedesa w Jaworze na Dolnym Śląsku. Pełne moce produkcyjne fabryka ma osiągnąć w 2020 roku.
Ponad 20 lat temu system zachęt bezpośrednich, ulg podatkowych – także w ramach tworzonych wówczas specjalnych stref ekonomicznych – spowodował, że zagraniczne koncerny motoryzacyjne zaczęły się interesować naszym krajem. Teraz firmy, które już w Polsce są, inwestują w nowe fabryki albo przenoszą produkcję z Europy Zachodniej, nie tylko ze względu na niższe koszty, ale także z powodu rosnącej efektywności produkcji i coraz wyższej jakości. Mimo to czasami pojawiają się pytania o wartość dodaną takich inwestycji. Jak jest naprawdę?
Wkład w PKB
Wpływ sektora motoryzacyjnego na naszą gospodarkę jest znaczący, szczególnie po uwzględnieniu jego powiązań z innymi branżami.
Najlepszą miarą „wkładu" poszczególnych sektorów w „wielkość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta