Polska nie musi się bać Trumpa
Miliarder nie wycofa wojsk amerykańskich z waszego kraju, bo to tani sposób na powstrzymanie Rosjan. A jego deal z Putinem będzie polegał na neutralizacji Ukrainy – przekonuje Jędrzeja Bieleckiego George Friedman, szef agencji wywiadowczej Stratfor.
Rz: Kto będzie następnym prezydentem USA?
George Friedman: Hillary Clinton. Co trzeci Amerykanin chce głosować na Donalda Trumpa. Reszta szuka jakiegokolwiek pretekstu, aby na niego nie głosować. Hillary jest niezwykle słabym kandydatem, stąd tak wyrównane sondaże. Ale jeśli nie popełni do 8 listopada jakiegoś fundamentalnego błędu, nie wyjdą jakieś zasadnicze rewelacje w sprawie finansowania jej fundacji czy prywatnych e-maili, zdobędzie Biały Dom.
Na razie leży jednak w łóżku...
Ma zapalenia płuc, pytanie, na ile poważne. Trump najwyraźniej coś wie niepokojącego o jej stanie zdrowia, od pewnego czasu porusza ten temat. Ale jeśli Clinton nie będzie w stanie dokończyć kampanii, to demokraci wysuną innego kandydata, najpewniej Joe Bidena. To będzie mistrzowski ruch, bo republikanom zabraknie czasu na oczernienie go. Wówczas Biden będzie miał Biały Dom w kieszeni.
Po raz pierwszy o wynikach wyborów w tak dużym stopniu zdecydują mniejszości etniczne, przede wszystkim 60 milionów Latynosów. Nawet w Teksasie nie wiadomo, czy wygra Trump. Następny prezydent będzie musiał mówić po hiszpańsku?
Jeb Bush świetnie mówi po hiszpańsku, jego żona jest Meksykanką, a jednak poniósł całkowitą porażkę. A co do Teksasu spokojnie – wygra Trump. W powszechnej opinii Latynosi to biedni, słabo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta