![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Zły moment na sankcje
Kar dla Polski za brak praworządności nie chce ani Merkel, ani Juncker.
Korespondencja z Brukseli
Minął ponad rok od uruchomienia przez Komisję Europejską mechanizmu ochrony praworządności w Polsce. Jesteśmy pierwszym krajem, wobec którego uznano, że zagrożone są demokracja i rządy prawa. Bezpośrednim powodem było blokowanie Trybunału Konstytucyjnego i konsekwentne osłabianie jego niezależności, i tylko tego dotyczą zarzuty KE. Ale oczywiście działania Brukseli powinny być widziane w szerszym kontekście, bo w dyskusji zawsze pojawiały się inne ustawy, jak choćby ta dotycząca mediów, policji czy służby cywilnej. Skupiono się jednak na TK, uznając, że jest on kluczowy dla praworządności. I przywołując argument o wadze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
