Modlitwa o wojnę
Naziści, a może zwykli idioci, zostali przyłapani na gorącym uczynku. Teraz wszyscy z oburzeniem krzyczą o „zerowej tolerancji", nawet ci, którzy z racji stanowisk, jakimi się cieszą, i środków, jakimi dysponują, powinni zdać sprawę z wieloletniego nieróbstwa i beztroski. Ale może chodzi o coś groźniejszego i bardziej podstępnego, a płonąca swastyka, napady na ludzi o odmiennym wyglądzie i kamienie rzucane w cudze okno to zaledwie piana na głębokiej i potężnej fali?
Powiadają niektórzy psychologowie, że agresja i potrzeba bitewnego wyładowania jest zakodowana w ludzkiej duszy. Z tego punktu widzenia cała kultura, etyka i prawodawstwo są tylko mniej lub bardziej udolną – a często zawodną – próbą okiełznania bestii tkwiącej w człowieku. Może nie mają racji, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta