Nawet na wschodzie duże podwyżki
Rynek pracy | Podlaskie jest liderem wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw. W ubiegłym roku skoczyły o 8 proc. W czołówce też Wielkopolska i Małopolska. Anna Cieślak-Wróblewska
– Stawki dla pracowników idą w górę, bo nie ma ludzi do pracy o wysokich kwalifikacjach – mówi „Rzeczpospolitej" Artur Siennicki, właściciel firmy budowlanej Merkury z województwa podlaskiego. – Na razie z problemem rąk do pracy radzimy sobie, zatrudniając cudzoziemców – dodaje.
Podobnie może być w większości podlaskich firm, bo to właśnie to województwo okazało się liderem wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw. W całym 2017 r. średnie wynagrodzenie było aż o 8 proc. wyższe niż w w 2016 r. (przeciętnie w kraju wzrost wyniósł 5,9 proc.), a w samym grudniu 2017 r. – o ponad 10 proc. więcej niż rok wcześniej (średnio w kraju – 7,3 proc.).
Ożywienie na rynku
Jedną z przyczyn tak szybkiego wzrostu płac na Podlasiu może być ogólne ożywienie w regionie. Zatrudnienie zwiększyło się tam w ciągu całego roku o 7,3 proc. (w kraju – o 4,5 proc.), a produkcja sprzedana przemysłu – o 14,4 proc. (w kraju – 6,7 proc.). Także Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna miniony rok może zaliczyć do udanych. – Tylko w 2017 r. na obszarze strefy pojawiło się aż 14 nowych podmiotów, reprezentujących takie branże jak: metalowa, szkutnicza, spożywcza, papiernicza, poligraficzna, drzewna – informuje Monika Orzechowska z SSSE. – Łącznie przedsiębiorcy zadeklarowali utworzenie ponad 270 nowych oraz utrzymanie ponad 1600 miejsc pracy. Z doświadczenia jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta