Rzeczpospolita TV: Wróblewski: ukaranie Polski to paraliż sądownictwa w Europie
– Dla Niemców eksponowanie problemu praworządności w Polsce jest niewygodne – mówił w środowym programie #RZECZoPRAWIE dr Artur Wróblewski, amerykanista z Uczelni Łazarskiego.
Zdaniem doktora Niemcy doskonale wiedzą, że zastosowanie procedury art. 7, czyli ukaranie Polski sankcjami za pogwałcenie praworządności, jest oderwane od rzeczywistości.
– W drugim etapie tej procedury będzie potrzebna jednomyślność Rady Europejskiej, by stwierdzić zagrożenie dla praworządności w Polsce – wyjaśnił Wróblewski.
– W pierwszym etapie procedury stwierdza się ryzyko zagrożenia. My nawet nie mamy zamkniętego pierwszego etapu za sobą – dodał.
Według eksperta cała kontrola praworządności to bardzo ogólne i abstrakcyjne pojęcie.
– W ciągu tych dwóch–trzech lat nie mieliśmy jeszcze w Polsce sytuacji, by sąd wydał krzywdzący polityczny wyrok – powiedział.
– Gdyby procedura z art. 7 została zakończona, spowodowałoby to możliwość podważenia praworządności gdziekolwiek w Europie – podsumował. ©℗