Państwo powinno pomagać
Justin Yifu Lin Jeśli będziecie w stanie znaleźć równowagę między państwem a rynkiem, to możecie długo utrzymywać dość wysoki wzrost gospodarczy – mówi chiński ekonomista.
Rz: Jaki będzie wpływ polityki Trumpa na świat? Jesteśmy na skraju wojny handlowej?
Mam nadzieję, że nie. Trump stara się zrobić coś dla wydajności gospodarki USA, trzeba więc zrozumieć, dlaczego jest słaba. Owszem, Amerykanie muszą się zmierzyć z deficytem handlowym, ale głównym jego powodem jest to, że konsumują za dużo, a oszczędzają za mało. USA udaje się utrzymywać tak wielki deficyt tak długo, bo dolar jest główną walutą rezerwową świata. Mogą drukować pieniądze, by pokryć deficyt handlowy. Eksport z Chin do USA to głównie produkty pracochłonne, których Amerykanie nie produkują już od pół wieku.
To jak zmniejszyć ryzyko wojny handlowej?
Po pierwsze, mam nadzieję, że zwycięży ekonomiczny rozsądek. A po drugie, jeśli Amerykanie wprowadzą te nierozsądne stawki celne, dotknięte nimi kraje będą musiały odpowiedzieć: cios za cios. To jedyny sposób, by USA zrozumiały, że polityka, jaką proponują, nie jest właściwa.
Porozmawiajmy o Chinach. Zależność wzrostu PKB w Europie od koniunktury w pana kraju rośnie. Czym to grozi w razie twardego lądowania Chin?
O nadchodzącym upadku gospodarki chińskiej mówi się co najmniej od 20 czy 30 lat (śmiech). Jestem przekonany, że utrzyma ona rozsądny wzrost.
Co to znaczy rozsądny? 6 proc....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta