Hipoteczne żniwa banków
finanse | Rosnąca sprzedaż hipotek, napływ na rynek gotówki i rosnące koszty deweloperów mogą przyśpieszyć wzrost cen mieszkań. maciej rudke
W maju Polacy złożyli wnioski o kredyty mieszkaniowe na kwotę prawie 26 proc. wyższą niż rok temu – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Majowy wzrost obliczanego przez BIK indeksu popytu na hipoteki jest najwyższy od stycznia 2017 r. Dla porównania – w kwietniu wyniósł prawie 19 proc., w marcu i lutym po ok. 13 proc., zaś w styczniu ponad 7 proc.
Popyt będzie duży
Tak wysokie ostatnio tempo robi wrażenie, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że już 2017 r. był dla hipotek bardzo dobry – najlepszy od sześciu lat – więc baza porównawcza jest wysoka. W maju wzrosła liczba osób wnioskujących (o 11 proc.) i średnia kwota kredytu (o 8 proc.).
– Zaciąganiu hipotek sprzyjają rekordowo niskie stopy procentowe, którym towarzyszy wzrost dochodów rozporządzalnych gospodarstw domowych, dzięki czemu rośnie zdolność kredytowa bez nadmiernego wzrostu ryzyka – wskaźniki zadłużenia do dochodów utrzymują się na bezpiecznym poziomie – mówi prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.
Na rynku pierwotnym nieruchomości w siedmiu największych miastach dwie trzecie transakcji nie jest współfinasowanych kredytem bankowym, ale na rynku wtórnym kredyt nadal ma istotne znaczenie jako źródło finansowania nieruchomości.
Średnia kwota wniosków kredytowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta