Ciężar uszczelnienia ponoszą podatnicy
Finanse | To, co fiskus nazywa walką z agresywną optymalizacją, jest zwiększeniem obciążeń podatkowych bez podnoszenia stawki CIT – twierdzą eksperci SGH. Anna Cieślak-Wróblewska
Centrum Analiz i Studiów Podatkowych Szkoły Głównej Handlowej przyjrzało się zmianom w ustawie o CIT, które obowiązują od początku roku. Wnioski z tej ekspertyzy są niepokojące, wskazują, że część przyjętych rozwiązań rozmija się z głównym celem, jaki postawiło przed sobą Ministerstwo Finansów, czyli uszczelnieniem systemu CIT.
Podatek za stratę?
Najwięcej krytycznych uwag odnosi się do zasady nakazującej rozdzielenie źródeł przychodów (wyodrębnienie źródła przychodów w postaci zysków kapitałowych). Jak pisze dr Tomasz Grzybowski, „nastąpiło swoiste przesunięcie ciężaru uszczelnienia wpływów budżetowych z aparatu skarbowego na podatników". Wcześniej bowiem to fiskus musiał się postarać, by udowodnić, że dana transakcja nie ma uzasadnienia ekonomicznego, a jej jedynym celem jest obniżenie opodatkowania.
Teraz w zasadzie fiskus nie musi robić wiele, bo mówiąc w uproszczeniu, skoro dochodów kapitałowych nie można łączyć z dochodami z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta