Nogi karmią wilka
Najlepszym pięściarzem 2018 roku był Ołeksandr Usyk. Obok niego na podium są Wasyl Łomaczenko i Terence Crawford. janusz Pindera
Każdy z nich jest pięściarzem wybitnym i wyjątkowym zarazem. Można do tego grona dołączyć jeszcze Saula Alvareza czy Anthony'ego Joshuę, dodać kilka innych znakomitości zawodowych ringów, ale Usyk, Łomaczenko i Crawford zrobili najwięcej, by postawić ich na podium. Z powodzeniem można ich zamienić miejscami, w moim rankingu bez podziału na kategorie to Łomaczenko jest liderem.
Ukrainiec Ołeksandr Usyk wygrał w tym roku prestiżowy turniej Word Boxing Super Series (WBSS), deklasując w finale rosyjskiego króla nokautu Murata Gassijewa. Niewielu spodziewało się, że tak będzie wyglądał pojedynek w Moskwie.
Leworęczny Usyk zwykł powtarzać pytany o swoje atuty: nogi karmią wilka. I raz jeszcze pokazał w praktyce, że nikt w wadze junior ciężkiej (90,7 kg) nie ma takiej pracy nóg jak on. Jest po prostu nieuchwytny dla rywali, a Gassijew był kolejnym, który się o tym boleśnie przekonał. Usyk zunifikował wszystkie pasy (WBC, WBA, IBF, WBO) i został niekoronowanym królem tej kategorii.
Dwaj z Ukrainy
Kilka miesięcy później jako pierwszy w historii postawił je wszystkie na szali, walcząc w Manchesterze z Tonym Bellewem. Anglik zaczął wspaniale, ale tego dnia Usyk byłby nieosiągalny dla nikogo i w ósmej rundzie wygrał przez nokaut.
Czy Ukrainiec jest lepszy od Łomaczenki albo Crawforda? To pytanie bez odpowiedzi. Nie ta...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta