Jest różnica między nauką a nauczką
Państwo nie będzie wkrótce za nic odpowiadać, za to wszyscy za państwo.
Jednym z fundamentów prawidłowo funkcjonującego państwa jest to, że jego instytucje i obowiązujące w nich procedury są zrozumiałe dla obywatela. Ten zaś winien znać przepisy, w szczególności te, które go dotyczą lub dotyczyć mogą. Jedno i drugie założenie jest rzecz jasna postulatem, od którego rzeczywistość zwykła się oddalać.
Choć bowiem czasy zapoznawania się przez najgorliwszych z treścią Dzienników Ustaw w formie papierowej raczej minęły, a niemal każdy może zapoznać się z przepisami online – większość ludzi w codziennym zabieganiu nie nadąża z lekturą przepisów prawa, albo po prostu nie ma do tego głowy.
Gdy państwo jako takie pragnie wykorzystać położenie obywatela, jego niewiedzę lub po prostu fakt, iż – jak to człowiek,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta