Nastała utopia czasu bez historii
Patriotyzm, heroizm i męczeństwo uznano za budzące demony przeszłości.
Historia europejska rozumiana jako historia zła i opresji, z takimi wyjątkami jak rewolucja francuska 1789 r. czy marksizm, stała się w wyniku rewolucji 1968 r. podstawą samoidentyfikacji zachodniej Europy. Dom Historii Europejskiej w Brukseli taką narrację promuje, a ostatecznym „zamknięciem" złej historii staje się Unia Europejska. Stąd nacisk, by historię Polski ujednolicić z tą oficjalną narracją, choć akurat w kwestii drugiej wojny światowej ma się ona nijak do polskiego doświadczenia.
Narzędzie powszechnej moralności
Spory o historię są dzisiaj sporami nie tyle o fakty, co o kształt świata, jaki ma być budowany, są wojną kulturową. Przezwyciężenie historii to jej oczyszczenie moralne, badanie pod kątem tego, co dziś uznane zostało za spełnienie moralnej doskonałości, ostatecznie oczyszczonej świadomości. Wiara w ludzką godność opierała się niegdyś, pisze Chantal Delsol, na wierze w ojcostwo Boga, dzisiaj natomiast wierzymy w godność ze względu na „Nigdy więcej!". Dlatego rzeczą zasadniczą stało się panowanie nad historią, bo nie mamy nic innego, co mogłoby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta