Trudny dostęp do diagnostyki
Leczenie onkologiczne musi być kontynuowane. Także w czasach epidemii – mówi prof. Paweł Krawczyk, kierownik Pracowni Immunologii i Genetyki Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Z dnia na dzień zwiększa się w Polsce liczba osób zakażonych koronawirusem. Czy jest on szczególnie niebezpieczny dla osób z rakiem płuca?
Choć nie ma jeszcze na ten temat dostępnej literatury specjalistycznej, to wiemy, że tak. Praktyka pokazuje, że im organizm jest bardziej obciążony chorobami, tym infekcja SARS-CoV-2 (potocznie Covid-19) ma cięższy przebieg, a rokowania jest gorsze. Tymi czynnikami ryzyka jest wiek, ale także choroby przewlekłe czy właśnie onkologiczne. A w raku płuca przewlekły stan zapalny w obrębie dróg oddechowych jeszcze bardziej zwiększa prawdopodobieństwo powikłań ze skutkiem śmiertelnym.
Jednak jak na razie chorzy ze współistnieniem raka płuca i infekcji koronawirusem to rzadkie przypadki, opisywane sporadycznie głównie w literaturze azjatyckiej. W Europie, we Włoszech czy w Hiszpanii, zgonów jest tak wiele i w tak krótkim czasie, że lekarze jeszcze nie opublikowali związków między wystąpieniem raka płuca a śmiercią spowodowaną infekcją Covid-19.
Dlaczego właśnie ten koronawirus jest tak niebezpieczny i prowadzi do powikłań oddechowych?
Jego budowa i właściwości wpływają na to, że częściej niż inne wirusy, np. wirus grypy, wywołuje śródmiąższowe zapalenie płuc, czyli stan zapalny toczący się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta