Intel uczy maszyny wąchać
Dźwięk, wizja, a nawet dotyk to dziś zmysły, którymi dysponuje wiele urządzeń elektronicznych. Wciąż poza ich zasięgiem pozostaje jednak zapach. Zmienić to zamierza Intel.
Koncern chce stworzyć czipy komputerowe, które posiadałyby zdolności podobne do ludzkiego nosa. Ale tylko pozornie. Za powonienie miałby odpowiadać specjalny algorytm. Inżynierowie Intela – w kooperacji z naukowcami z Uniwersytetu Cornell – stworzyli rozwiązanie, które naśladuje aktywność mózgu podczas wykrywania i identyfikacji różnych zapachów. Algorytm, zaimplementowany na czipie Intel Loihi, naśladuje układ węchowy obserwowany u ssaków. To niełatwe zadanie. W naszych nosach znajduje się ok. 450 różnych rodzajów receptorów węchowych, które mogą być aktywowane przez cząsteczki zapachowe. Następnie wysyłają sygnały do mózgu – impulsy elektryczne w połączonej grupie neuronów tworzą wrażenie określonego zapachu. Co więcej, nasze mózgi mogą przechowywać doświadczenia związane z zapachami, a także je porównywać.
Algorytm na razie będzie w stanie rozpoznawać dziesięć rodzajów woni. W trakcie badań system Intela potrafił zidentyfikować np. metan, amoniak czy aceton.