Ostatnia taka kobieta
Nie ma chyba w tej chwili pośród żyjących aktorek drugiej o tak wielkim historycznym znaczeniu. Olivia de Havilland, umierając 26 lipca 2020 r., zamknęła erę gwiazd dawnego Hollywood. Inne wielkie aktorki jej pokolenia: Marilyn Monroe, Audrey Hepburn czy Elizabeth Taylor są już ikonami w pamięci miłośników kina. Sophia Loren, po ponad 60 latach od uzyskania statusu gwiazdy i zdobycia Oscara – wciąż żyje i właśnie po raz kolejny pojawiła się na ekranie. Obecnie kina na świecie generalnie są zamknięte, dlatego i ona dołączyła do gwiazdozbioru Netfliksa. Na platformie można obejrzeć tegoroczną premierę – „Życie przed sobą" w reżyserii syna aktorki, Eduardo Pontiego.
Wyróżniona Nagrodą Goncourtów powieść polskiego Żyda Romaina Gary'ego (który swoje autorstwo z różnych powodów ukrywał i wydał ją pod pseudonimem Émile Ajar) została już przeniesiona na ekran w latach 70. Madame Rosę – byłą prostytutkę opiekującą się dziećmi ulicy, a jednocześnie polską Żydówkę, która przeszła przez obozy zagłady, zagrała tam Simone Signoret (wywodząca się zresztą z rodziny polskich Żydów), aktorka zupełnie inna od Sophii Loren, reprezentująca raczej typ zamknięto-intelektualny i zaledwie pięćdziesięciokilkuletnia. Jej Rosa była mocną, ale i zniszczoną kobietą pasującą do wyobrażeń...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta