Wchodzimy w czas przebudowy świata
Polskę czeka złota dekada – przewiduje Mateusz Morawiecki, premier RP.
Po każdej pana wypowiedzi dotyczącej koronawirusa pojawia się wiele memów nawiązujących do pana słów z lipca o odwrocie pandemii. Żałuje pan tamtej wypowiedzi?
Proszę pamiętać, że te słowa padły w konkretnym momencie walki z pandemią, gdy niemal na całym świecie walka z wirusem była coraz bardziej skuteczna. Tygodniowe dane z Polski wskazywały, że liczba nowych zakażeń spada, gdy udało nam się opanować duże ogniska koronawirusa na Śląsku. Było to w czasie, gdy ludzie głośno domagali się otwierania kolejnych sektorów gospodarki, a zdecydowana większość krajów rezygnowała z restrykcji. Dysponując dzisiejszą wiedzą, być może dobrałbym te słowa ostrożniej, ale to nie zmienia faktu, że w tamtym czasie były one prawdziwe. To jednak przeszłość. Każdy wie, jak coś zrobić, po fakcie. Być profesorem analizy wstecznej to oczywiście ciekawe zajęcie, ale nie dla polityków, a w szczególności nie dla mnie.
Teraz, choć liczba zachorowań spadła poniżej 25 na 100 tys. przez siedem dni, zamiast luzowania mamy zaostrzenie reżimu sanitarnego?
Wirus Covid-19 działa z opóźnionym zapłonem, dopiero po kilku tygodniach widać jego śmiertelne żniwo. Podjęliśmy tę decyzję, wsłuchując się w głosy ekspertów, którzy mówią o tym, że styczeń i luty są niestety najlepszym czasem do rozprzestrzeniania się dla koronawirusów. Podobnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta