Ceny mieszkań zaczynają umykać Kowalskim
Od trzech lat spada siła nabywcza Polaków. Czy narasta cenowa bańka? Czy trend się wkrótce odwróci? Eksperci nie są zgodni.
Mieszkania są coraz droższe, o czym świadczą nie tyle wartości nominalne, ile siła nabywcza, czyli ile mkw. można kupić za średnią pensję.
Nie jest tak źle jak w szalonej hossie z lat 2005–2007, ale trend niepokoi. Przykładem niech będzie Kraków, gdzie wahania są największe. W I kw. przeciętne wynagrodzenie pozwalało kupić 0,64 mkw., a jeszcze trzy, cztery lata temu 0,72 mkw. Do hossy z 2007 r. wciąż daleko, wtedy pensja starczała na nabycie 0,4 mkw.
Rośnie dysproporcja...
– Tempo wzrostu cen mieszkań od trzech lat nieznacznie przewyższa dynamikę przeciętnych wynagrodzeń. I choć intensywność tego zjawiska jest zdecydowanie mniejsza niż w trakcie pamiętnej bańki z lat 2007–2008, to w połączeniu z potencjalnym zaostrzeniem polityki monetarnej może ono jednak w perspektywie kilku kwartałów prowadzić do schłodzenia rynku, a co za tym idzie,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta