Wyróżnienie poza kategoriami: Polski Związek Wędkarski
Na Odrze dzieje się polski Czarnobyl – alarmował Polski Związek Wędkarski już w połowie sierpnia, gdy doszły pierwsze sygnały o tym, że w rzece zaroiło się od martwych ryb. Metafora może się wydawać przesadzona, a ekolodzy mogliby mieć do wędkarzy swoje pretensje. Ale jedno nie ulega wątpliwości – PZW jako pierwszy alarmował o dramatycznej sytuacji jednej z największych i najważniejszych polskich rzek i do dziś domaga się wyjaśnienia przyczyn katastrofy oraz planu rewitalizacji rzeki. Formalnie PZW jest największą i najstarszą organizacją wędkarzy w Polsce, z 72-letnią dziś historią, choć tradycja stowarzyszania się rybaków rozpoczyna się w 1879 r. Zrzesza ponad 600 tys. członków w 42 okręgach i 2,5 tys. kół, mniej więcej po jednym na każdą polską gminę. —mj