Gorączka na rynku najmu mieszkań zaczęła spadać
Właściciele oferują lokale taniej niż w szczycie sezonu. Czynsze za wynajmowane mieszkania są niższe od raty kredytu hipotecznego od ok. 300 zł w Częstochowie do ponad 1,3 tys. zł w Warszawie. Średnia rentowność najmu: 5,5 proc. netto.
– Po ponad pół roku dynamicznych wzrostów gorączka na rynku najmu spada – mówi Anton Bubiel, dyrektor operacyjny w SonarHome i prezes Rentier.io.
Z analiz wszystkich aktywnych w październiku ofert wynika, że w porównaniu z wrześniem, czyli szczytem sezonu, czynsze były niższe w 11 z 17 badanych przez Rentier.io miast. Średni spadek to 0,7 proc. – Na niektórych rynkach koniec sezonu najmu był bardziej odczuwalny. W Katowicach stawki spadły o 4,9 proc., w Gdańsku o 4 proc., w Poznaniu o 3,8, w Gdyni i Sosnowcu o 3,5 proc. – wskazuje Anton Bubiel.
Biorąc pod uwagę nowe, dodane w październiku oferty, średnie stawki były niższe niż we wrześniu o 0,5 proc. Największy spadek Rentier.io notuje także w Katowicach (8,9 proc.). W Gdyni stawki „nowych” ofert były niższe o 5,4, a w Gdańsku o 4,6 proc.
Porównując październikowe stawki z tymi sprzed roku, we wszystkich 17 analizowanych miastach wciąż widać duże wzrosty. W Krakowie aż o 45 proc., we Wrocławiu o 35, w stolicy o 33 proc.
Byle nie pustostan
– Wygląda na to, że wynajmujący, którzy nie znaleźli najemcy w czasie sezonu, zaczęli obniżać ceny, żeby nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta