Papierowa wersja „Palestry” nie znika
Chcę położyć większy nacisk na tematykę praktyczną – zapowiada Michał Bieniak, nowy redaktor naczelny adwokackiego czasopisma.
Odejściu poprzedniej naczelnej „Palestry” towarzyszyła atmosfera pewnej niepewności oraz niedopowiedzeń. Jak się pan do tego odniesie? Czy miało to związek z przejściem na formę cyfrową?
Nie wnikam w przyczyny tego rozstania, zresztą ich nie znam. Nie mnie złożono rezygnację, nie ja ją przyjmowałem i nie zastanawiam się nad przeszłością, tylko nad przyszłością pisma. Dostałem propozycję pokierowania „Palestrą”, nie było redaktora naczelnego, więc ją przyjąłem. Pismo zachowuje także formę papierową, a cyfrowa istniała już wcześniej.
I jak pan widzi tę przyszłość? Jakie są główne cele na najbliższy czas?
Cel jest nieustannie ten sam: żeby „Palestra” była czytana, i to przede wszystkim przez adwokatów, tak jak trzydzieści lat temu. Czyli żeby było to pismo środowiska, które z jednej strony pomaga w rozwiązywaniu problemów praktycznych, z drugiej stanowi narzędzie inicjowania dyskusji środowiskowej, a ponadto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta