Jaka Białoruś bez Łukaszenki
Dyktator od tygodnia nie pokazuje się publicznie. Opozycja demokratyczna przekonuje, że będzie walczyć z Kremlem o władzę w Mińsku.
Urzędujący od 1994 r. dyktator nie pojawił się w niedzielę w Mińsku na uroczystościach z okazji obchodzonego na Białorusi Dnia Flagi, Hymnu i Godła. W jego imieniu przemówienie wygłosił premier Raman Hałouczenka. Aleksander Łukaszenko nie pokazuje się publicznie, odkąd wrócił z parady w Moskwie i nie był w stanie wygłosić mowy na uroczystościach 9 maja w Mińsku. Wówczas powierzył to ministrowi obrony.
Niezależne media białoruskie spekulują o poważnych kłopotach zdrowotnych dyktatora. Pojawiły się też doniesienia, że w sobotę wylądował w prezydenckim szpitalu pod Mińskiem, do którego ściągano lekarzy z Rosji. Tymczasem szef KGB Iwan Tertel straszył w niedzielę rodaków, że na Białorusi w najbliższym czasie może dojść do zamachów terrorystycznych i prób destabilizacji sytuacji, jakoby na zlecenie Zachodu.
Rosja i plany białoruskiej opozycji
W świetle białoruskiej konstytucji w przypadku odejścia dyktatora z powodów zdrowotnych władzę w kraju obejmuje przewodnicząca Rady Republiki (wyższa izba parlamentu) Natalia Kaczanawa, która wcześniej była szefową...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta