Polityka klimatyczna UE: nie warto kopać się z koniem
Mądra polityka gospodarcza polega na wykorzystywaniu szans, a nie bezproduktywnej krytyce i próbie utrzymania status quo.
Polityka klimatyczna Unii Europejskiej jest przedmiotem ostrego dyskursu politycznego w Polsce, przy czym polega on głównie na krytyce podejmowanych działań oraz propozycjach rozwiązań, który można sprowadzić do totalnej negacji i propozycji działań zgodnie ze schematem „na złość mamie odmrożę sobie uszy”.
Tymczasem nawet wątpliwe rozwiązania instytucji unijnych można zmieniać tylko od środka, a hipotetyczne wyjście Polski z Unii Europejskiej zupełnie nie zmieniłoby wpływu polityki klimatycznej na naszą gospodarkę i społeczeństwo. Proponowane utrzymanie oparcia energetyki na węglu plus emisyjne modele produkcji i konsumpcji doprowadziłyby do całkowitej niekonkurencyjności polskiej gospodarki, która swój rozwój zawdzięcza ekspansji eksportowej na rynki krajów Unii Europejskiej.
Kilka faktów
Trudno w krótkim artykule streścić obszerną politykę klimatyczną Unii Europejskiej. Można jednak zauważyć, że jest ona niezwykle konsekwentna i prowadzona od kilkunastu lat. Przykładowo, jeśli chodzi o elektryfikację transportu samochodowego, to już w 2011 roku w białej księdze transportu UE wyraźnie zadeklarowano zeroemisyjność w 2050 roku, a opracowanie tego dokumentu poprzedziło kilka lat przygotowań. Podstawą wdrażanych rozwiązań są badania naukowe dowodzące negatywnego wpływu działalności człowieka na klimat. Głównym celem tej polityki jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta