Francja nie chce być w tyle za Niemcami
Zgromadzenie Narodowe rozpoczęło w poniedziałek debatę nad ustawą zakładającą skokowy wzrost wydatków MON. To efekt wojny w Ukrainie, ale i inicjatyw Berlina.
Pałac Elizejski chce, aby nakłady na obronę w latach 2024–2030 osiągnęły 431 mld euro, o 40 proc. więcej niż w poprzedniej siedmiolatce. Szczególny nacisk ma być położony na siły odstraszania nuklearnego. Odnowienie tej części arsenału ma pochłonąć 50–60 mld euro. Chodzi w szczególności o flotę okrętów podwodnych, z których stale przynajmniej co trzeci znajduje się w nieokreślonym miejscu na morzu. Ma to gwarantować, że nawet, jeśli Francja zostanie zaatakowana przez siły jądrowe, wróg może spodziewać się druzgocącej odpowiedzi. Duże nakłady zaplanowano jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta