Jak chronić prawa autorskie przed wykorzystaniem ich przez sztuczną inteligencję?
Wykorzystywanie cudzych utworów w celu zasilenia czy trenowania sztucznej inteligencji nie jest w Polsce dozwolone. Jeśli jednak do tego dojdzie, właściciel praw może mieć problem z wykazaniem naruszenia. Dlatego należy zawczasu podjąć działania ochronne. Podpowiadamy jakie.
Coraz więcej reprezentantów branży kreatywnej buntuje się z powodu działań firm technologicznych. Protestują przeciwko bezprawnemu wykorzystywaniu tworzonych przez nich treści, ich wizerunków i utworów. W USA zostały wniesione już pierwsze pozwy przeciwko firmom wykorzystującym narzędzia generatywnej sztucznej inteligencji, zarzuca się im, że bez zgody autorów szkolą swoje systemy na pracy twórczej artystów. Czy do takich procesów dojdzie również w Polsce? Czy nasz system prawny jest na to gotowy?
Firmy technologiczne zbierają dane
Genezą buntu twórców jest nowo odkryte pole eksploatacji, dzięki któremu informacje online, historie, dzieła sztuki, artykuły prasowe, posty na forach dyskusyjnych i zdjęcia, mogą mieć nowe życie i znaczną, niewykorzystaną do tej pory wartość.
Generatywna sztuczna inteligencja jest budowana na złożonych systemach, takich jak duże modele językowe, które są w stanie tworzyć prozę podobną do ludzkiej. Modele te są szkolone poprzez wykorzystywanie ogromnej ilości różnego rodzaju danych zgromadzonych w sieci. Dzięki temu mogą odpowiadać na pytania ludzi, naśladować różnorodne style pisania lub tworzyć nowe dramaty, komedie czy wiersze. Jednak dzieła te powstają w oparciu o pracę twórczą osób fizycznych, firm, której efekty zostały umieszczone w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta