Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zmierzamy w kierunku społeczeństwa on-line

24 listopada 2023 | Nowoczesne technologie | rp.pl

rozmowa | Jeszcze niedawno projekty trwające trzy–pięć lat były czymś całkowicie naturalnym w banku czy firmie ubezpieczeniowej. Dziś, jeśli wartość biznesowa nie jest dostarczona w trzy–sześć miesięcy, projekt jest postrzegany jako ryzykowny i sensowność jego uruchomienia jest mocno kwestionowana – mówi Andrzej Przewięźlikowski, wiceprezes zarządu i dyrektor sektora finanse w Comarch.

MATERIAŁ PARTNERA

Żyjemy w czasach ciągle rozwijających się technologii. W jaki sposób dzięki nim zmienia się rynek finansowy

i jak państwo wykorzystują nowe możliwości technologiczne?

Andrzej Przewięźlikowski:

Rozwój technologii napędza sektor finansowy właściwie od początku jego istnienia, pierwsze „przelewy” zagraniczne zostały przyspieszone przez wdrożenie „technologii” telegrafu i wykorzystanie alfabetu Morse’a. Właściwie od tego czasu inwestycja

w nowe technologie jest filarem strategii każdej szanującej się instytucji finansowej. Wielu CEO i CIO banków stosuje wręcz określenie – firma technologiczna z licencją bankową. W ostatnich latach szczególnie wyraźny jest trend otwierania stosów technologicznych

i przyspieszania wdrażania nowych usług biznesowych. Jeszcze niedawno projekty trwające trzy–pięć lat były czymś całkowicie naturalnym w banku czy firmie ubezpieczeniowej. Dziś, jeśli wartość biznesowa nie jest dostarczona w trzy–sześć miesięcy, projekt jest postrzegany jako ryzykowny

i sensowność jego uruchomienia jest mocno kwestionowana. Oczywiście, żeby osiągnąć ten cel – potrzebne jest kompletnie inne podejście do procesu produkcji, uruchomienia czy utrzymania oprogramowania. Takie możliwości otwierają mikroserwisy, mikroaplikacje i szerzej technologie chmurowe, pozwalające na inkrementalne dodawanie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 12732

Wydanie: 12732

Spis treści
Zamów abonament