Nowy Sejm, nowe obyczaje
Ponad połowa respondentów biorących udział w sondażu IBRi S na zlecenie „Rz” oczekuje, że Szymon Hołownia jako marszałek Sejmu zrobi wszystko, by izba niższa stała się miejscem merytorycznej i kulturalnej debaty politycznej. 39,2 proc. uważa, że nie ma na to szans, a 9,6 proc. nie ma w tej sprawie zadnia.
– Miałem wrażenie, że uczestniczę w spektaklu, którego nikt nie powinien oglądać – powiedział po pierwszym posiedzeniu Sejmu X kadencji Hołownia, który przewodniczył obradom. Można było usłyszeć takie okrzyki jak: „puknij się w głowę”, „spadaj”, a Zbigniew Ziobro i Przemysław Czarnek okupowali mównicę, ponieważ należał im się głos jako przedstawicielom rządu. Gdy marszałek próbował przerwać ministrowi edukacji, usłyszał: – Teraz ja mówię!
Szymon Hołownia zapowiedział zmiany w regulaminie, prace nad „przywróceniem powagi Sejmu” oraz że nie dopuści do „obstrukcji władz izby”. —jn