Dyktator chce zastraszyć Kościół katolicki
Służby Aleksandra Łukaszenki zatrzymały dwóch znanych katolickich księży. Jednemu może grozić do 15 lat łagrów. – Reżim bierze kolejnych zakładników – mówi „Rz” jeden z duchownych.
O zatrzymaniu proboszcza parafii św. Józefa w Wołożynie (koło Mińska) ks. Henryka Okołotowicza białoruskie niezależne media informowały jeszcze w sobotę. Z doniesień portalu Chrześcijańska Wizja (zrzesza przedstawicieli różnych konfesji na Białorusi i pisze m.in. o represjonowanych chrześcijanach) wobec duchownego zostało wszczęte postępowanie karne, a zarzucamu się „zdradę państwa”. W świetle prawa białoruskiego grozić mu może od 7 do 15 lat łagrów.
Duchowny ma polskie pochodzenie i nie jest szeregowym księdzem. Był pierwszym kapłanem, który jeszcze w czasach Związku Radzieckiego w 1984 r. potajemnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta