Żniwa w kantorach
Żniwa w kantorach
Przeciętnie różnica między kursem sprzedaży i skupu w kantorach, w zależności od popularności waluty, wynosiła od 2,9 do 3,5 procent przeciętnego kursu
FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
Tylko do poniedziałku można sprzedawać posiadane marki i waluty państw, które wchodzą w skład europejskiej unii walutowej. Polacy i obcokrajowcy ustawiają się w kolejkach w kantorach. Różnice kursów zakupu i sprzedaży w kantorach wzrosły w ostatnich dwóch dniach nawet o połowę. Ci, którzy nie zdążą sprzedać marek, albo uznają, że kurs jest zbyt niski, mogą wpłacić je na rachunek w banku lub poczekać i po Nowym Roku wymienić w bankach na euro. Wtedy jednak muszą liczyć się z zapłaceniem prowizji.
Średnia różnica między kursem sprzedaży i skupu w kantorach, w zależności od popularności waluty, wynosiła od 2,9 do 3,5 proc. przeciętnego kursu. W ostatnich dniach ta marża wzrosła do 4,5-6,1 proc. W ten sposób kantory wykorzystują fakt, że klienci do ostatniej chwili przetrzymywali wycofywane z obiegu pieniądze. Bardzo obniżono zwłaszcza ceny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta