Kradli puszki WOŚP
Stołeczna policja zanotowała trzy kradzieże puszek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Dwóch nie odnaleziono. Pierwsze zgłoszenie dotarło z Błonia. Puszka była wystawiona w jednym ze sklepów. Ekspedientka wyszła na chwilę na zaplecze, a kiedy wróciła, puszki już nie było. W Otwocku do stojącej pod apteką dziewczynki podszedł mężczyzna. - Mówił, że chce wrzucić pieniądze, ale wyrwał jej puszkę i uciekł. W środku było ok. 200 zł - opowiada policjant. Z kolei w Warszawie na ul. Siennickiej dwóch 16-latków wyrwało puszkę kwestującym dziewczynkom. Chcieli z niej zabrać część pieniędzy. Potem jednak puszkę zwrócili. Policja zatrzymała obu chłopaków. Ustala, czy i ile pieniędzy ukradli.
blik