Bezpieczeństwo kosztuje
Co miał na myśli Balzak, pisząc te słowa? Nie chodziło mu chyba tylko o to, że żaden rząd nie może się obejść bez policji, bo choć to prawda, to dosyć banalna. Być może chodziło mu o to, że policja, ze względu na rodzaj swojej działalności, jest dość odporna na różne zmiany polityczne, a jej funkcjonariusze zachowują wiele ze swego znaczenia i po takich zmianach. Służą na ogół nowym rządom, co czasami szokuje opinię publiczną.
PRACA DLA FACHOWCÓWPamiętam, że w latach dziewięćdziesiątych pewien dziennikarz odkrył, iż oficer policji, kierujący akcją rozpędzania chuliganów po meczu piłkarskim, okazał się tym samym, który w latach osiemdziesiątych kierował oddziałami milicji rozpędzającymi demonstracje "Solidarności". Reakcja jego kolegów na pytanie, dlaczego tak jest, była...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta