Komputer zamiast fachowca od zarządzania
Sprawdzają się tylko wtedy, gdy na rynku widoczne są wyraźne tendencje. Niektórzy ekonomiści twierdzą, że mogą doprowadzić do ogromnego kryzysu
Fundusze hedgingowe, czyli takie, które mogą zarabiać również wtedy, gdy na giełdach indeksy spadają, często wykorzystują do zarządzania środkami automatyczne systemy transakcyjne. Robi to na przykład dostępny w Polsce od dwóch lat Superfund. Jego przedstawiciele podkreślają, że fundusz ten jest dobrym sposobem na dywersyfikację ryzyka i zabezpieczenie się przed spadkami na światowych giełdach.
Maksymilian Łochowski, doradca inwestycyjny Superfund TFI, twierdzi, że automatyczny system transakcyjny ma wiele zalet. Zalicza do nich: wyeliminowanie przy zarządzaniu ludzkich emocji i ryzyka związanego ze zmianą zarządzającego, bardzo stabilną politykę inwestycyjną, a także niższe koszty. System pozwala na równoczesne inwestowanie na ponad stu rynkach. Co ważne, ogranicza straty, nie dopuszczając do ich pogłębienia. Wycofuje się z konkretnej inwestycji, gdy strata dojdzie do założonego poziomu, np. 1 – 2 proc.
Superfund może się pochwalić dobrymi wynikami w latach 2000 – 2002. W tym czasie Superfund Q-AG zarobił 102,6 proc., podczas gdy wartość indeksu światowych spółek MSCI World spadła o 44,25 proc. Ale w ciągu ostatnich sześciu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta