Kanclerz Angela Merkel nie zamierza być pudlem prezydenta Busha
Angela Merkel nieczęsto podróżuje w towarzystwie męża. W piątek na ranczu George’a W. Busha pojawi się jednak u jego boku.
– To znak, że spodziewa się trudnych rozmów z amerykańskim prezydentem – twierdzą niemieckie media. Szefowej niemieckiego rządu nie grozi to, co spotkało goszczącego wczoraj w USA Nicolasa Sarkozy’ego. Amerykańscy karykaturzyści przedstawiają francuskiego prezydenta jako pudla leżącego na kolanach przywódcy supermocarstwa. – Jestem przyjacielem Ameryki. Nie dręczcie mnie z tego powodu – nawoływał na próżno Sarkozy przed podróżą za ocean.
Angela Merkel ma powody, by przyjmować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta