USA: rośnie wydajność
08 listopada 2007 | Ekonomia | Danuta Walewska
Ze Stanów Zjednoczonych napływają cały czas mieszane sygnały dotyczące stanu gospodarki. Nieoczekiwanie doszło do spadku zapasów ropy naftowej i paliw, czyli mimo spowolnienia popyt na energię nie maleje. Dolar spadł do kolejnego rekordowo niskiego poziomu, ale gwałtownie wzrosła wydajność w przemyśle. W III kwartale 2007 r. ten wzrost wyniósł 10,4 proc., czyli był najwyższy od 2003 roku. Zdaniem ekonomistów to dobrze rokuje działaniom zmierzającym do powstrzymania wzrostu inflacji.