Poetka w ogrodzie na skraju ziemi
„Cenę wody w Finistere”, ironiczny pamiętnik poetki Bodil Malmsten, można czytać na wiele sposobów. To historia ucieczki przed agresywną rzeczywistością i opowieść o egoizmie własnego pokolenia
Poetka opuściła ojczyznę, w której, jak odnotowuje, przeżyła z górą 50 lat. Decyzję o wyjeździe starannie przemyślała, a przyjaciołom powiedziała tylko: „Zróbcie tak jak ja, ale po swojemu. Nie załamujcie się, wyłamujcie się”.
Zostawiła kraj rządzony przez „talibów wzrostu gospodarczego”. Tłumaczy, że „w Afganistanie o tym, czy możesz tam mieszkać i pracować, decydują płeć i długość brody, w mojej dawnej ojczyźnie saldo na koncie bankowym”. Dlatego autorka tak ceni dowódcę afgańskiej partyzantki walczącej z talibami Ahmada Szacha Masuda. W nowym domu zdjęcie bojownika powiesiła na honorowym miejscu. A osiedliła się we Francji. Tam, gdzie kończy się ziemia Europy – fin des terres, finis terrae – w Finistere.
W życiu kobiety nie ma przypadków
Już pierwsze zdania wprowadzają nas w senną rzeczywistość prowincji. W krainę, gdzie czas płynie na kontemplacji przyrody:...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta