![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Gastronomiczny siłacz
Wejście na giełdę i szybki rozwój sieci restauracji pomogły marce Sphinx zdobyć pozycję najmocniejszej marki w kategorii handel i usługi
Charakterystyczne logo Sphinksa dobrze znają bywalcy centrów handlowych i śródmiejskich pasaży. To właśnie tam giełdowa spółka Sfinks Polska otwiera popularne restauracje, które serwują niedrogie dania kuchni orientalnej i europejskiej. Jest szybko i niedrogo jak w fast foodzie, ale jedzenie podają kelnerzy, porcje są duże, a dodatkowym magnesem są sosy. Przeciętny rachunek płacony przez klientów wynosi tu około 40 zł. Nic dziwnego, że młodzi ludzie, do których skierowany jest biznesowy koncept Sphinksa, kupili go od razu. Nie tylko zresztą oni. W rezultacie dziś, ze 102 lokalami, Sphinx jest trzecią siecią gastronomiczną w Polsce pod względem wielkości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
