Sudety oblężone
W najlepszej stacji narciarskiej w Sudetach, Szklarskiej Porębie, na ferie może być kłopot ze znalezieniem miejsc.
– Na turnusy styczniowe są jeszcze pojedyncze pokoje, więcej miejsc jest na luty – mówi Krzysztof Gąsiorek, właściciel hotelu Duch Gór (piękna sala kominkowa, stylowa restauracja i słoneczny taras) położonego tuż przy dolnej stacji wyciągu na Szrenicę.
Można tu spędzić ferie w samym hotelu albo wynająć przytulny domek dla pięciu osób (dwie sypialnie, łazienka, aneks kuchenny, pokój z kominkiem i TV). Właściciel organizuje gościom wycieczki Do Czech i Niemiec, po Kotlinie Jeleniogórskiej, kuligi, i pieczenie barana. Przede wszystkim jednak miłośnicy białego szaleństwa mają do dyspozycji wypożyczalnię sprzętu z możliwością testowania najnowszych modeli nart oraz profesjonalne lekcje narciarstwa alpejskiego, skitourowego, biegowego i snowboardu, które prowadzi m.in. sam Gąsiorek, będący szefem wyszkolenia austriackich instruktorów Tyrolskiego Związku Narciarskiego.
Karpacz od lat cieszy się powodzeniem równie wielkim jak Szklarska Poręba, właściciele licznych pensjonatów nie narzekają więc na brak gości. Zwłaszcza że w samym mieście i najbliższej okolicy nie brakuje atrakcji niezwiązanych z zimą: drewniana świątynia Wang, Muzeum Zabawek, Muzeum Sportu i Turystyki, Western City w Ścięgnach.
Wolne pokoje można jeszcze zarezerwować w willi Królowa Śniegu. – W lutym zostały nam już tylko pojedyncze miejsca – ostrzega Bożena Kawa z recepcji pensjonatu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta