Kuropatwa zdobycz łatwa
Spotkasz je na szlaku
Najwięcej jest ich jesienią. Ale najłatwiej można je zobaczyć zimą. Na tle śnieżnej bieli szczególnie wyrazista jest ta niewiarygodnej urody grafika natury. A to tylko pierzasta sukienka kuropatwy – ptaka powszechnie postrzeganego jako istota szara, zwykła i skromna. W ponure zimowe dni na białej karcie śniegu wygląda rzeczywiście jak szara, pękata postać, z dala nieomalże czarna. Ale przyjrzyjmy się jej z bliska... Zimą jest po temu moc okazji, bo wygłodniałe kuropatwy zbliżają się do domostw, gdzie niestety często padają łupem kotów, psów i kłusowników. Ale jeszcze częściej podążają do paśników, urządzanych dla nich przez koła łowieckie niekiedy w szczerym polu.
Wiele tych zimowych oaz mieści się tuż przy drogach, przez lornetkę można je więc dokładnie obejrzeć. Nie są zbyt płochliwe, lepiej jednak nie podchodzić za blisko, by nie musiały odbiegać czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta