Tarcza w sojuszu z Czechami
11 stycznia 2008 | Pierwsza strona | Wojciech Lorenz
Polskim negocjatorom będzie łatwiej stawiać ostre warunki w rozmowach z USA. Premierzy Donald Tusk i Mirek Topolanek ogłosili wczoraj, że będą koordynować negocjacje z Amerykanami.
Jak się nieoficjalnie dowiedziała „Rz”, dopóki Polska nie zgodzi się na projekt tarczy antyrakietowej, dopóty Czesi nie zaczną budować u siebie amerykańskiego radaru. A to oznacza, że możemy twardo żądać, by USA przekazały Polsce systemy obrony antyrakietowej i zacieśniły współpracę wojskową.